Szeroki wachlarz badań, wywiad na temat sytuacji psychospołecznej i dostęp do wyników dla badanych. A w efekcie ustalenie, jakie jest ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych wśród osób narażonych na zanieczyszczenia przemysłowe i zaplanowanie działań profilaktycznych. Wszystko to zakłada współpraca, jaką władze Bełchatowa podjęły z Uniwersytetem Medycznym w Łodzi.
Oprócz pogarszającej się sytuacji demograficznej i zdrowotnej mieszkańców Bełchatowa obszar ten musi mierzyć się z jeszcze jednym poważnym problemem. Teren ten szczególnie narażony jest na zanieczyszczenia przemysłowe związane z wydobyciem i przerobem węgla brunatnego z tamtejszej kopalni. – Z założenia u mieszkańców tego regionu występuje więc większe ryzyko chorób cywilizacyjnych, takich jak choroby układu krążenia, czy choroby metaboliczne, związanych m.in. z zanieczyszczeniami – tłumaczy dr hab. Magdalena Wrzesińska, Kierownik Zakładu Rehabilitacji Psychospołecznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Co za tym idzie obszar Bełchatowa objęty został Terytorialnym Planem Sprawiedliwej Transformacji Województwa Łódzkiego (ujęto w nim 35 gmin z regionu piotrkowskiego i sieradzkiego). Dokument ten wskazuje obszary szczególnie dotknięte skutkami eliminacji węgla i innych paliw kopalnych na rzecz tworzenia gospodarki neutralnej dla klimatu. Jednym z elementów tego planu jest zapewnienie opieki zdrowotnej dla mieszkańców.
Dla kobiet 65 plus
W związku z tym władze Bełchatowa rozpoczęły współpracę z Uniwersytetem Medycznym w Łodzi, w ramach której zespół naukowców pod kierownictwem prof. Lucyny Woźniak, Prorektor ds. Rozwoju Nauki i Współpracy Międzynarodowej, przeprowadzi badania wśród kobiet 65 plus z terenu bełchatowskiego. – Jednym z elementów polityki UMED-u jest poprawa stanu zdrowia seniorów i umacnianie ich jakości życia – przypomina prof. Wrzesińska, która koordynuje prace specjalistów z uczelni.
W ramach projektu mieszkanki Bełchatowa powyżej 65. roku życia będą miały wykonany szeroki wachlarz badań. Na podstawie próbek krwi i moczu specjaliści ocenią podstawowe parametry kliniczne, takie jak: poziom glukozy i cholesterolu, witaminy D, lipidogram, ale także sprawdzą markery stanu zapalnego i markery pozwalające ustalić poziom metabolitów oksydacyjnych.
Głównym celem badań jest bowiem ocena wpływu stresu oksydacyjnego na zdrowie metaboliczne kobiet mieszkających w obszarach silnie zanieczyszczonych.
– Stres oksydacyjny wywoływany jest przez stresory takie jak zanieczyszczenia przemysłowe. Mogą one powodować zachwianie równowagi pomiędzy produkcją różnych form tlenu, a zdolnością organizmu do ich usuwania. Do stresu oksydacyjnego dochodzi więc wtedy, gdy w organizmie zaburzona jest równowaga pomiędzy ilością szkodliwych wolnych rodników, a przeciwutleniaczy, których zadaniem jest neutralizacja tych pierwszych – wyjaśnia prof. Wrzesińska. – Stres oksydacyjny może być więc jednym z kluczowych czynników przyczyniających się do rozwoju chorób cywilizacyjnych i szybszego starzenia się organizmu – dodaje.
Naukowcy liczą, że oznaczenie poziomu tych parametrów może pomóc szczegółowo wyjaśnić, jakie jest ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych w populacji, która przez dłuższy czas była narażona na zanieczyszczenia związane z przemysłem.
Dobrostan i jakość życia
– Oprócz emisji pyłów i zanieczyszczeń metalami ciężkimi populacja ta narażona jest również na hałas, wstrząsy sejsmiczne, a także zanieczyszczenie gleby i odwodnienie terenu. Te czynniki również mogą zaburzać funkcjonowanie organizmu człowieka – dodaje prof. Wrzesińska.
Naukowcy nie chcą jednak poprzestawać na zbadaniu zmian w funkcjonowaniu biologicznym organizmu kobiet. Oprócz analizy parametrów krwi i moczu w ramach badań będą więc zbierać także wywiad na temat sytuacji psychospołecznej i demograficznej mieszkanek Bełchatowa. – Na podstawie ich odpowiedzi ocenimy między innymi poziom stresu psychologicznego, dobrostan i jakość ich życia. Dzięki temu biologiczne elementy połączymy z funkcjonowaniem psychospołecznym grupy. Chcemy podejść holistycznie do badań – wyjaśnia prof. Magdalena Wrzesińska.
W badaniach weźmie udział 150 mieszkanek górniczego miasta, a także 50 kobiet z Akademii Zdrowego Starzenia się w Łodzi koordynowanej przez Uniwersytet Medyczny w Łodzi. – Będzie to grupa kontrolna potrzebna do tego, by porównać sytuację zdrowotną mieszkanek z różnych obszarów – tłumaczy ekspertka.
Zdrowsi i aktywni seniorzy
Projekt pod tytułem „Badanie sytuacji zdrowotnej osób starszych na próbie homogennej seniorek (65+) w rejonie Bełchatowskim” rozpocznie się w połowie października i potrwa do końca roku. Wszystkie uczestniczki będą miały możliwość dostępu do swoich wyników. Do końca roku mają być również gotowe wnioski z badań, analizy i rekomendacje, które mają pomóc wyznaczyć kierunek dalszych działań związanych z projektowaniem polityki zdrowotnej i społecznej na terenie Bełchatowa.
Chodzi przede wszystkim o zaplanowanie działań w zakresie profilaktyki, co ma poprawić stan zdrowia i jakość życia mieszkańców. Władze miasta liczą, że dzięki temu uda się zwiększyć aktywność i udział seniorów w życiu społecznym. Zwłaszcza, że Bełchatów ma przygotowaną do tego bardzo dobrą infrastrukturę społeczną, taką jak: kluby seniorów, Akademię Seniora czy Uniwersytet Trzeciego Wieku.
Ostatecznym celem jest więc zdrowsze społeczeństwo i jak najlepsze i najaktywniejsze życie starszych mieszkańców miasta. Dzięki temu będą generowane znacząco niższe koszty – zarówno te społeczne, jak i finansowe. Wszystkie te działania wpisują się w założenia polityki prosenioralnej miasta, jak i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.